Czy salon da się urządzić światłem?
Najważniejsze chwile podczas pobytu w mieszkaniu spędzamy w salonie. Tam czytamy, oglądamy telewizję, gramy w planszówki i relaksujemy się, spędzając czas z bliskimi i znajomymi. Dlatego warto zaplanować właściwe światło, które towarzyszy projektowanym przedsięwzięciom.
W przypadku większych wnętrz, z których korzysta się wspólnie, lampy sufitowe nie mają konkurencji. Posiadają znakomitą charakterystykę intensywności świetlnej, dzięki czemu po zainstalowaniu lampy sufitowej w zasadzie nie ma potrzeby założenia innego rodzaju oświetlenia. Lampy sufitowe do salonu jeszcze do niedawna projektowano tylko w kilku typowych kształtach, jednak teraz trudno nam się zdecydować na wybór wśród ogromu propozycji. Możemy zdecydować się na klasyczne lampy sufitowe, czyli nieśmiertelny żyrandol, ale w grę wchodzi również wybór takich, które oddają hołd modernistycznemu stylowi, a przez zastosowanie innowacji technologicznych barwią pomieszczenie na różne kolory. Wiele tych efektów może przypominać nawet światła stroboskopowe!
Lampa stojąca powinna zagościć w domu, nawet jeśli w w środku podłączona została lampa sufitowa. Optymalny dla jej ustawienia będzie róg pokoju, niedaleko wersalki. Charakterystyczną cechą lamp stojących jest emisja miękkiego światła, z efektem „ocieplenia” nawet największego pokoje. Lampa na statywie zawsze będzie elementem dekoracyjnym pomieszczenia, dopasowując się do stylu, w jakim urządzono wnętrze.
Lampki na ścianie
Niezwykle modne bywa ostatnio mocowanie dodatkowych źródeł światła na ścianie. Niewielkie lampki, przypominające nieco te z iluminacji świątecznych, lub jedwabiste cotton ball, które można teraz kupić w niemal każdym sklepie z wyposażeniem wnętrz, dodadzą salonowi niepowtarzalnego uroku. Zawiesza się je w na różne sposoby – w nieregularnych układach geometrycznych lub wręcz odwrotnie, starając się, by wszystkie światełka były zamontowane w jednej linii. Są odpowiednim źródłem światła na romantyczny wieczór.
